Spis treści
- Skąd bierze się lęk przed bliskością, czyli przyczyny lęku
- Styl przywiązania w lęku przed bliskością
- Lęk przed bliskością – objawy
- Lęk przed bliskością u mężczyzn i kobiet
- Jakie są konsekwencje lęku przed bliskością?
- Czy lęk przed bliskością może być dobry?
- Lęk przed bliskością – jak pomóc?
- Bliskość a granice
- Lęk przed bliskością – leczenie
Skąd bierze się lęk przed bliskością, czyli przyczyny lęku
Wskazuje się na różne przyczyny lęku przed bliskością. Najczęściej podkreśla się znaczenie stylu przywiązania, czyli sposobu, w jaki w dzieciństwie tworzymy więź z opiekunem. Jeśli we wczesnym dzieciństwie występowały niekonsekwentne postawy opiekunów, dziecko mogło nauczyć się, że bliskość bywa niepewna, a nawet zagrażająca. W dorosłym życiu te negatywne wzorce powracają, prowadząc do unikania bliskości.
Okres dojrzewania jest kolejnym kluczowym momentem. To wtedy uczymy się nawiązywać intymnych relacji, eksperymentujemy z własną tożsamością i uczymy się ufać innym. Negatywne doświadczenia w tym czasie mogą utrwalić wzorzec zachować dystans w życiu dorosłym. W dorosłym życiu problem nasila się, bo unikanie bliskości zostaje wzmocnione niskim poczuciem własnej wartości. W efekcie osoby zmagające się z lękiem często nie wierzą, że zasługują na satysfakcjonujące relacje.
Nie można zapominać także o roli kultury i idących za nią społecznych wzorcach. Współczesne społeczeństwa często gloryfikują nadmierną niezależność. Zamiast mówić o budowaniu zdrowych relacji, promuje się sukces jednostki, samowystarczalność i brak zależności. To sprawia, że osoby, które mają trudność w doświadczanie bliskości, czują się dodatkowo wzmocnione w unikaniu więzi.
Trudne doświadczenia, takie jak doświadczenie zdrady, bolesnych doświadczeń w poprzednich związkach czy brak zaufania ze strony partnera, mogą sprawić, że osoba zaczyna doświadczać lęku w przyszłych związkach. Często osoby zmagające się z lękiem charakteryzuje niskie poczucie lub wręcz niskim poczuciem własnej wartości. W efekcie mają one podejrzliwość wobec zaufaniem innym, a unikanie bliskich relacji staje się mechanizmem ochronnym.
Bliskością przyczyny lęku są więc złożone: od przeszłych doświadczeń i okresu dojrzewania, przez nieumiejętność radzenia sobie ze swoimi emocjami, aż po dorosłym życiu, gdzie doświadczono trudności w budowaniu zdrowych relacji.
Styl przywiązania w lęku przed bliskością
Jednym z najważniejszych obszarów psychologii, które pomagają zrozumieć lęk przed bliskością, jest teoria przywiązania Johna Bowlby’ego i Mary Ainsworth. Zakłada ona, że sposób, w jaki we wczesnym dzieciństwie opiekunowie reagują na potrzeby dziecka, kształtuje jego wewnętrzny model bliskich relacji, który później odtwarza się w dorosłym życiu.
Styl bezpieczny
Osoby z tym stylem zwykle nie doświadczają poważnych trudności w intymnych relacjach. Potrafią otwarcie mówić o swoich uczuciach, czują się swobodnie zarówno w bliskości, jak i w chwilach niezależności.
Przykład: partner w związku mówi wprost: „Potrzebuję trochę czasu dla siebie, ale to nie znaczy, że przestaję cię kochać”. Druga osoba czuje, że to naturalna potrzeba, a nie zagrożenie dla relacji.
Styl unikowy
Styl unikowy wiąże się z tendencją do unikania bliskich relacji i zachowywania dystansu emocjonalnego. Taka osoba w głębi boi się zależności, a bliskość postrzega jako zagrożenie dla własnej wolności.
Przykład: ktoś po udanym wieczorze randkowym nagle przestaje się odzywać przez kilka dni, ponieważ intensywność emocji była dla niego zbyt przytłaczająca. Może tłumaczyć to sobie i innym jako „potrzebuję przestrzeni”, choć w rzeczywistości kieruje nim lęk przed bliskością.
Styl lękowo-ambiwalentny
Ten styl charakteryzuje się sprzecznością: silnym pragnieniem bliskości, a jednocześnie ogromnym lękiem przed odrzuceniem. Takie osoby bywają bardzo wrażliwe na sygnały dystansu ze strony partnera, czasami nadinterpretują neutralne zachowania.
Przykład: partner nie odpowiada na wiadomość przez kilka godzin, a druga strona natychmiast odczuwa niepokój: „Na pewno mnie ignoruje, może już mnie nie kocha”. Może wtedy wysyłać serię wiadomości, aby upewnić się, że wciąż jest ważna.
Styl zdezorganizowany
Ten styl najczęściej wiąże się z traumatycznymi doświadczeniami z dzieciństwa, takimi jak przemoc czy zaniedbanie. Osoba z tym stylem ma jednocześnie pragnienie bliskości i ogromny lęk przed nią.
Przykład: ktoś wchodzi w związek bardzo szybko, inwestuje dużo emocji, a po kilku tygodniach nagle odsuwa się i unika kontaktu, ponieważ intensywna bliskość wywołuje w nim bolesne wspomnienia z przeszłych doświadczeń.
Lęk przed bliskością – objawy
Objawy lęku mogą przybierać różne formy i dotyczyć zarówno zachowań, jak i sposobu myślenia. Najczęściej spotykane to:
1. Unikanie trwałych decyzji – osoba boi się głębszej relacji i odwleka deklaracje, które świadczyłyby o zaangażowaniu.
2. Dystans emocjonalny – w relacjach międzyludzkich pojawia się chłód, brak otwartości na mówienie o uczuciach czy nieprzyznawanie się do swoich emocji.
3. Nadmierna niezależność – unikanie intymnych relacji, zachowywanie dystansu i podkreślanie wolności nawet wtedy, gdy druga strona nie stawia ograniczeń.
4. Ucieczka w codziennym życiu – nadmierna praca, hobby czy aktywności odciągające uwagę od tworzonej relacji. Unikanie intymności fizycznej i bliskości emocjonalnej.
5. Unikanie rozmów na poziomie emocjonalnym – problem z otwieraniem się wobec drugiego człowieka.
W niektórych przypadkach objawy lęku prowadzą do cyklicznych wzorców: szybkie zaangażowanie, po czym nagłe wycofanie się. W codziennym życiu oznacza to, że osoby borykające się z tym problemem często doświadczają trudności w utrzymaniu satysfakcjonujących relacji.
Lęk przed bliskością u mężczyzn i kobiet
Choć temat zwykle omawia się w kontekście mężczyzn, również kobiety mogą mieć trudności z bliskością. Obserwowane różnice płciowe często wynikają w dużej mierze z kultury, w której wzorce zachowań emocjonalnych i wyrażania uczuć były różnie kształtowane dla kobiet i mężczyzn. Tradycyjnie mężczyźni uczyli się tłumić emocje i zachowywać dystans, a kobiety dbać o relacje i dostosowywać się do potrzeb innych.
Mężczyźni częściej uciekają w nadmierną niezależność, unikają rozmów o uczuciach, bo kultura uczy ich, że mówienie o emocjach jest oznaką słabości. W relacjach rodzinnych czy intymnych preferują zachować dystans.
Kobiety często doświadczają lęku związanego z poczuciem odrzucenia lub zaufaniem innym. Mogą wchodzić w związki, ale z powodu niskiego poczucia własnej wartości obawiają się utraty partnera.
W obu przypadkach bliskością lęk wynika z konfliktu między pragnienie bliskości a strachem przed odsłonięciem się. Nie oznacza to jednak, że każdy mężczyzna zachowuje się w ten sposób, ani że wszystkie kobiety doświadczają bliskości tak samo. W rzeczywistości reakcje na lęk przed bliskością mogą być bardzo różne i zależą zarówno od indywidualnych doświadczeń, jak i od osobowości, przeszłych traum czy stylu przywiązania.
Jakie są konsekwencje lęku przed bliskością?
Nieleczony lęk prowadzi do unikania bliskich relacji oraz trudności w budowaniu zdrowych związków. Osoby borykające się z lękiem przed bliskością mogą cierpieć z powodu osamotnienia.
Skutki unikania bliskości są poważne. W codziennym życiu prowadzi to do izolacji, problemów w relacjach rodzinnych i w pracy. Z powodu lęku przed bliskością może także ucierpieć poczucie własnej wartości. co dodatkowo wzmacnia schemat unikania.
- W relacjach rodzinnych pojawia się dystans emocjonalny, brak rozmów na poziomie emocjonalnym. Poważną konsekwencją może być to, że dzieci przez modelowanie mogą uczyć się powielać te same negatywne wzorce.
- W historii związków osób z lękiem przed bliskością często okazuje się, że to lęk prowadził do rozpadu. W przyszłych związkach utrwala się podejrzliwość wobec partnera.
- W pracy pojawiają się trudności w relacjach międzyludzkich, problem z zaufaniem innym i budowaniem zespołów.
- Konsekwencje lęku przed bliskością przejawia się także w zdrowiu. Chroniczny stres, poczucie osamotnienia i niskie poczucie zwiększają ryzyko depresji, bezsenności i chorób somatycznych.
Czy lęk przed bliskością może być dobry?
Chociaż lęk przed bliskością najczęściej postrzegamy jako coś, co przeszkadza w relacjach międzyludzkich, w niektórych przypadkach ma on charakter adaptacyjny. Można powiedzieć, że to nasz wewnętrzny system alarmowy, który powstał po to, by chronić nas przed ponownym zranieniem. Jeśli ktoś w przeszłych doświadczeniach doznał bolesnych doświadczeń takich jak doświadczenie zdrady, przemoc emocjonalna czy brak poczucia bezpieczeństwa w relacjach rodzinnych, to naturalne jest, że później uczy się zachować dystans wobec innych. Unikanie bliskości w takim kontekście bywa próbą ochrony własnego serca przed kolejnym bólem.
Problem pojawia się wtedy, gdy ten mechanizm, który w dzieciństwie lub w poprzednich związkach miał sens, zaczyna rządzić dorosłym życiem w sposób automatyczny i uniemożliwia tworzenie satysfakcjonujących relacji. Zrozumienie, że lęk pełnił kiedyś funkcję ochronną, może być dla osób borykających się z tym problemem ogromnym źródłem ulgi. Przestają one widzieć siebie jako „wadliwe” czy „nienormalne”, a zaczynają dostrzegać, że ich reakcje są zrozumiałym skutkiem przeszłości. Dopiero wtedy można świadomie podjąć decyzję: czy chcę, aby te dawne mechanizmy nadal kierowały moim codziennym życiem, czy (wolę) chcę nauczyć się nowych sposobów budowania głębszej relacji?
Lęk przed bliskością – jak pomóc?
Pomoc osobom borykającym się z tym problemem polega na zapewnianie poczucia bezpieczeństwa, cierpliwości i empatii.
- Ważne jest, aby dawać bliskim czas na doświadczanie bliskości we własnym tempie.
- Dodatkowo warto jest budować atmosferę zaufania i otwartości, a także zachęcać do wyrażania tego, co trudne.
- Bliski może wspierać, mówiąc otwarcie o swoich uczuciach i potrzebach, jednocześnie pozostając uważnym na granice drugiego człowieka.
PAMIĘTAJ! Pomaganie wymaga też dbania o siebie – partner osoby unikającej bliskości powinien zadbać o własne poczucie bezpieczeństwa i swoich potrzeb oraz emocji, by nie zatracić się w trudnych sytuacjach w relacji.
Bliskość a granice
Lęk przed bliskością często ma swoje źródło w mylnym utożsamianiu bliskości z utratą autonomii. Wiele osób obawia się, że wchodząc w głębszą relację, zostaną „pochłonięte” przez drugą osobę, przestaną być sobą i utracą możliwość podejmowania trwałych decyzji zgodnych ze swoimi potrzebami. Takie przekonanie wynika zwykle z przeszłych doświadczeń, na przykład relacji, w których jedna strona partnera kontrolowała drugą, albo z relacjach rodzinnych, gdzie dziecko nie miało prawa do wyrażania swoich emocji i musiało podporządkowywać się dorosłym.
Zdrowa bliskość nie oznacza jednak rezygnacji z siebie. Przeciwnie, opiera się na równowadze między „JA” i „MY”. To zdolność do tworzenia wspólnoty z drugim człowiekiem przy jednoczesnym zachowaniu indywidualności. Budowanie zdrowych relacji wymaga więc rozwinięcia umiejętności stawiania granic, umiejętności mówienia „tak” i „nie” w zgodzie ze swoimi uczuciami. Świadomość siebie i swoich emocji staje się tu kluczowa: pozwala zachować dystans wtedy, gdy jest on potrzebny, i otworzyć się na bliskość, gdy czujemy się bezpiecznie. W ten sposób można doświadczać lęku w relacjach mniej intensywnie, bo staje się on sygnałem do sprawdzenia własnych granic, a nie do automatycznego unikania bliskości.
Lęk przed bliskością – leczenie
W życiu dorosłym warto pamiętać, że pragniemy bliskości, nawet jeśli z powodu lęku staramy się ją odsunąć. Świadomość siebie, praca nad poczuciem własnej wartości i otwartość na drugiego człowieka to kluczowe kroki w kierunku tego, by doświadczanie bliskości stało się źródłem szczęścia, a nie źródłem lęku.
Najskuteczniejszą metodą jest psychoterapia indywidualna, w niektórych przypadkach uzupełniona terapią par.
Jej podstawą jest rozwijanie świadomości siebie m.in. swoich emocji, potrzeb, reakcji ciała. Osoby borykające się z lękiem przed bliskością często unikają własnych uczuć, „odcinają się” od emocji i zamiast je przeżywać, racjonalizują je lub uciekają w aktywność. Specjalista pomaga pacjentowi zauważyć, co dzieje się z nim w danym momencie:
Przykładowe pytania, którymi można zbadać temat lęku przed bliskością:
- Jak reaguje Twoje ciało, gdy ktoś pyta Cię o uczucia?
- Co dzieje się u Ciebie na poziomie emocjonalnym, gdy zbliża się temat intymności?
- Jakie myśli i przekonania pojawiają się w kontakcie z drugim człowiekiem?
Taka uważność na bieżące doświadczenie pozwala stopniowo odkrywać źródła unikania bliskości.
W terapii Gestalt niezmiernie ważne jest przyglądanie się obecnej chwili. W kontakcie z terapeutą możesz doświadczyć podobnych mechanizmów, które pojawiają się u Ciebie w relacji z innymi ludźmi. Rolą specjalisty będzie zaproszenie Ciebie do przekierowania uwagi na to co dzieje się tu i teraz między Wami.
Ostatecznie, każdy z nas na pewnym etapie życia pragnie satysfakcjonujących relacji i głębokich więzi, które opierają się o zaufanie. Mimo że bliskość przybierać różne formy, zawsze wiąże się z ryzykiem pod postacią odsłonięcia swoich emocji i uczuć. Jednak w zdrowych relacjach bliskość staje się źródłem siły, a nie zagrożenia.