Danuta Bernaś

Nie trafiłaś/trafiłeś tu przypadkiem.

Być może jesteś właśnie w takim miejscu życia, w którym coś boli, coś pęka – może w Tobie, a może wokół Ciebie. Znam to miejsce. Byłam tam nie raz. I wiem, jak ważne jest, by wtedy nie być samemu.

Moja droga do pomagania ludziom nie zaczęła się od książek czy certyfikatów, ale od życia. Życia, które nie zawsze było łaskawe. Często musiałam zatrzymać się, odpuścić, zaczynać od nowa – nawet wtedy, gdy bardzo chciałam biec naprzód. To doświadczenie nauczyło mnie pokory i uważności. Pokazało, że siła nie zawsze oznacza twardość – czasem to właśnie łagodność i wytrwałość są oznaką największej mocy.

Zanim zostałam psychologiem, przez wiele lat byłam nauczycielką. Pracowałam z maluchami, starszymi dziećmi i młodzieżą. To one pierwsze pokazały mi, jak wiele kryją w sobie – w ich oczach było wszystko: lęk, niepokój, pytania bez odpowiedzi, ale też ogromna wrażliwość, potencjał i potrzeba bycia zauważonym.

Z czasem zaczęłam się szkolić i pogłębiać wiedzę. Ukończyłam psychologię na WSB-NLU w Nowym Sączu, wybierając specjalizację z psychologii klinicznej i osobowości oraz neuropsychologii. Kontynuowałam naukę na studiach podyplomowych z psychoseksuologii, psychologii edukacyjnej na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz psychologii transportu. Rozwijam się również w kierunku psychoterapii poznawczo-behawioralnej (w trakcie 4-letniego szkolenia) seksuologii klinicznej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza (w trakcie szkolenia) oraz Psychoterapii Integracyjnej na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie (w trakcie szkolenia). Ukończyłam kursy podstawowy i zaawansowany w nurcie Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach (TSR).

Moje wcześniejsze doświadczenia zawodowe związane były z edukacją – skończyłam m.in. pedagogikę przedszkolną i wczesnoszkolną, a także nauczanie języka angielskiego, dzięki czemu mogę lepiej rozumieć świat dzieci i młodzieży. Otarłam się również o studia z Zarządzania i Marketingu, w związku z tym pracę w korporacji znam z własnego doświadczenia.

Dziś psychologia, psychoterapia i seksuologia to moje narzędzia pracy, ale też pasje. Uczę się nieustannie – od mistrzów, ale także od ludzi, których spotykam na sesjach. Każdy człowiek, który przychodzi do mojego gabinetu, wnosi coś ważnego. I każdemu staram się dać to, czego kiedyś sama potrzebowałam – uważność, spokój, bezpieczne miejsce.

Pracuję z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi. Pomagam im zrozumieć emocje, odnaleźć siłę, odzyskać równowagę.
Nie obiecuję łatwych rozwiązań – ale mogę obiecać, że będę po Twojej stronie.

Jeśli jesteś tu i to czytasz – to znaczy, że coś Cię przyciągnęło. Może to czas, by zrobić dla siebie coś dobrego?